Tag

Indie

Browsing

Marzysz o podróży do Indii? Zastanawiasz się, jakie miejsca wybrać na swoją pierwszą przygodę w tym ogromnym kraju? My też kiedyś stanęliśmy przed podobnym wyzwaniem. Sięgając po rady doświadczonych znajomych przewodników, stworzyliśmy swój idealny plan podróży do Indii na dwa tygodnie. Wybierzemy się do zachwycającego Radżastanu, odwiedzimy kultowe Tadź Mahal oraz poznamy stolicę – Delhi – do której LOT 11 września uruchomi bezpośrednie rejsy z Warszawy. Radżastan (Rajastan) to region o wyjątkowym bogactwie kulturowym i historycznym. Poznani przez nas Hindusi niejednokrotnie powtarzali, że to właśnie Kraina Królów jest najlepszym wyborem na pierwsze zetknięcie z Indiami. Transport w Indiach Do kolejnych punktów naszej przygody będziemy docierać pociągiem. Kolej – oprócz samolotów – jest zdecydowanie najpopularniejszym sposobem przemieszczania się po Indiach. Sieć torowisk jest dobrze rozbudowana, a ceny biletów bardzo atrakcyjne. Pomiędzy dużymi miastami kursują nocne pociągi ekspresowe wyposażone w proste kuszetki (oznaczone jako SL). Bilety można kupić przez internet na stronie irctc.co.in, po…

Indie to kraj, który wywołuje całą paletę emocji. Jedni latami marzą o tym, by do niego pojechać, drudzy zarzekają się, że nie postawią tam swojej stopy. To jedno z tych miejsc, które albo się kocha, albo nienawidzi. Podróż do Indii była dla nas swego rodzaju przełomem w świecie wojaży. Pierwszym zderzeniem z innym kontynentem, światem i kulturą. Mimo że minęło od niej już prawie cztery lata, to jeszcze żadna podróż nie dorównała jej pod względem ilości wrażeń oraz zaskakujących doświadczeń. Poniżej znajdziecie kilka przykładów zdumiewających sytuacji, których może się spodziewać każdy zachodni turysta przybywający do Indii. Pozowanie do wspólnych zdjęć Już podczas pierwszego wyjścia na ulice Mumbaju (dawniej Bombaju), doświadczyliśmy czegoś zupełnie zadziwiającego. Na placu przed Bramą Indii podeszła do nas dziewczyna z grzeczną, nieśmiałą prośbą o wspólne zdjęcie. Po chwili pojawiła się kolejna osoba z takim samym zamiarem, a po niej następna i następna… Przez trzy tygodnie – bo tyle…